Jeśli chodzi o ten "czujniczek" zalania, to ja bym w związku z nim ten telefon oddał i jeszcze prosił o zwrot kosztów wysyłki itp, bo to wprowadzenie w błąd klienta...
a jeśli chodzi o gwarancję, to już czytając aukcję i widząc paragon/faktura marża można się było dowiedzieć o co chodzi...
z takim potwierdzeniem zakupu i tak gwarancja nie obowiązuje... potrzebny jest oryginalny "pierwotny" dowód zakupu z "certyfikowanego" ( tzn. chodzi mi o taki punkt który sprzedaje słuchawki bezpośrednio od producenta... czytaj operator komórkowy, czy inny większy sklep z elektroniką) punktu sprzedaży sony