Witajcie,
Jakiś czas temu zauważyłem, że na popularnych serwisach społecznościowych i różnego rodzaju portalach internetowych zaczęła pojawiać się masa spamu, reklamującego tzw. darmowe doładowania. Z reguły są to linki do tajemniczej stronki, na której po wysłaniu numeru telefonu i podaniu kodu pin otrzymacie rzekomo darmowe doładowanie 5 - 25 PLN. Co faktycznie się za tymi doładowaniami kryje? Osobiście tego nie sprawdzałem, ale zrobił to dla nas Ad Buster. Obejrzyjcie:
I nie dajcie się nabrać, bo może Was to słono kosztować 
Pozdrawiam,
Jurij
A ta opcja anulowania subskrypcji w ogóle działa? Wcale nie zdziwiłbym się jakby po wysłaniu smsa za 3 zł ze zleceniem anulowania tego smsy za 6-9 PLN nadal przychodziły 
