26 replies to this topic

[artur]

Póki co zostawiłem to tak jak jest. Bądź co bądź z dnia na dzień ścieranie lakieru się powiększa.

Osobiście wiem po sobie że ile kroć oddawałem telefon na Gwarancję to mimo że nie była usterka związana z softem zawsze aktualizowali soft.

A fakt mam tuning i trzeba by było wszystko przywracać do ustawień fabrycznych.

[Jurij]

Bo takie mają procedury. Cokolwiek by się z telefonem nie działo - zawsze aktualizują firmware do najnowszego. Jeśli było coś grzebane przy telefonie i Emma to wykryje - anulują gwarancję.

[marmal215]

Zgadzam się z wami. Sam miałem c702 i po prostu po 2 miesiącach wyglądał okropnie... A co do ELM'a, owszem, jest zrobiony trochę na "odwal", wyginający się i skrzypiący plastik ale wcale nie jest aż takim złym telefonem... Określiłbym go jako "x w jednym" - GPS, WiFi, Aparat 5mpx, NAVI ITP.... Naładowali do tego "maleństwa" co się dało i wypuścili

"x w jednym" - tak można też nazwać chociażby W995. Fakt, że cena była większa, ale jest to telefon sporo starszy, a zrobiony o niebo lepiej od Elma. Co jest najbardziej irytujące to trzeszczące plastiki no i te ścieranie się obudowy i klawiszy. Można było zrobić dobry telefon, ale po co, skoro można zrobić tanią tandetę, którą ludzie i tak kupią?


Soft na gwarancji aktualizują zawsze. Nie ważne co by się działo z telefonem, soft i tak zaktualizują. Czyli musisz mieć oryginalny, nic nie grzebany, żeby nie odrzucili gwarancji.

Ja bym póki co nie oddawał. Poczekaj jeszcze te 2 miesiące aż się zetrą do końca i wtedy próbuj wysyłać

Edited by marmal215, 24 July 2012 - 10:26.

[artur]

Po dwóch miesiącach to będzie nie zbyt, w sierpniu kończy się 6 miesięcy jak kupiłem Elma. A znając życie to klawiatura jak ma to ma pół roku właśnie Gwarancji.

Jeszcze bym się pokusił do oddania go na Gwarancję jak by ta wymiana klawiaturki była na miejscu w mieście gdzie mieszkam bez zaglądania w soft, ale są takie procedury i nic nie zrobimy.

Niby jest Autoryzowany Serwis Sony Ericssona gdzie oddaje się telefony a faktycznie wszystko jest wysyłane do Centralnego Serwisu do Warszawy i trwa to 10 - 14 dni.

I jeszcze ten soft. Jak pisałem mam nie co zmodyfikowanego i wszystko teraz usuwaj, przywracaj. Nie zbyt.

Zapomniałem napisać że delikatnie, cienkim, czarnym pisakiem wodoodpornym zamalowałem te rysy co ściera się lakier. Na początku wyglądało OK, ale dosłownie po dwóch naciśnięciach pisak (wodoodporny) się wytarł i wszystko jest jak było.

A całą noc telefon leżał nie dotykany żeby pisak wysechł. Albo pisak do niczego albo taki materiał, plastik na klawiaturze że nawet pisak się go nie trzyma.

Edited by artur, 24 July 2012 - 15:16.

[Jurij]

Na 100% bateria jest objęta półroczną gwarancją. Akcesoria - rok. Cały telefon łącznie z klawiaturą (bez baterii) 2 lata Jak mogą naprawić na miejscu to naprawiają. Jak nie mają części / nie mogą - odsyłają do centrali. To normalne

[jack79]

Z tą wymianą tej klawiatury w ramach gwarancji to ciężko będzie, bo mi już rok temu w C702 nie chcieli wymieniać obudowy, a chyba każdy wie jaką C702 ma obudowę a nawet w jednym salonie T-mobile nie chcieli mi go nawet przyjąć na gwarancję i w końcu wyszło tak że musiałem dać aż 50 zł (czy nawet więcej) za nie całą obudowę tylko za przedni panel (ten ze ścierającymi się rogami), ale jak można się domyśleć w cenę tych 50 zł była wliczona pewnie robocizna

[artur]

Z ciekawości podjechałem dzisiaj zapytać się w Autoryzowanym Serwisie SE w moim mieście i co się dowiedziałem?. Miła pani popatrzyła na to ścieranie się lakieru i powiedziała wprost że nie wie co z tym zrobić. Pytam się czy jest ktoś z serwisu odpowiedziała mi że ma wolne. Hm... .

A na pytanie czy oddając telefon tutaj będzie możliwość wymiany klawiaturki na miejscu. To usłyszałem odpowiedź że oni tu nie naprawiają i nie wymieniają tylko odsyłają do Wrocławia.

Na koniec zadałem pytanie, to jest to Autoryzowany Serwis SE czy tylko jest to punkt przyjęć?. Padło zapytanie w czym może mi jeszcze pomóż.

I tak to wygląda właśnie w takich niby Autoryzowanych Serwisach, że nawet nie potrafią odpowiedzieć na pytania a co dopiero oczekiwać dalej.