Sony.yt - International Sony Forum

Witam,

Dwa dni temu zauważyłem że na klawiszach (zielona słuchawka i czerwona słuchawka) zaczyna mi schodzić czarny lakier.

Na obydwóch klawiszach wygląda to tak że są pionowe kreski z lewej strony zielonej słuchawki i prawej strony czerwonej słuchawki.

Jak jest klawiatura podświetlona to widać te kreski. Bez podświetlenia też widać zieloną kreskę na zielonej słuchawce.

Wcześniej tego nie było, nie widziałem. Ma ktoś z Was też taki zaczynający się problem ścierania się lakieru z tych dwóch klawiszy?.

Telefon mam od lutego 2012 roku, nie całe pół roku. Podlega to reklamacji?.

Nie sądzę. To raczej nie zostało uznane za wadę fabryczną (tak jak ścierająca się obudowa w C702 ) więc powiedzą Ci że np. nie dbałeś o telefon lub są to naturalne ślady użytkowania. Elm jest niestety wyprodukowany z bardzo kiepskiej jakości materiałów i na to nic się nie poradzi. W przypadku większej usterki byłby sens oddania na gwarancję i wspomnieniu o klawiszach przy okazji, ale tak? Telefon dzwoni, pisze smsy, robi zdjęcia - więc jest w pełni sprawny Jak Ci tak bardzo to przeszkadza, to oczywiście możesz go zanieść i pozbawić się telefonu na ~ 2 tygodnie, ale moim zdaniem gra nie jest warta świeczki

Znając życie to będzie tak jak piszesz że nie uznają mi reklamacji klawiatury. Będą szli w uparte że jest to moja wina chodź tu napisze że dbam o telefon a wspomniane ścieranie się lakieru powstało od normalnego użytkowania telefonu.

Mnie to trochę bije po oczach że jest to po nie całym pół rocznym użytkowaniu telefonu.

Co zrobić... Wstawią emblematykę GreenHeart, powiedzą że z ekologicznych materiałów z odzysku i potem martw się użytkowniku że Ci farba schodzi, obudowa się łamie a szybka pęka pod byle naciskiem... W ogóle wszystkie modele z DB3350 oprócz Aino i Yari zostały zrobione na odczep się i często zastanawiam się co kierowało projektantami / inżynierami firmy Sony Ericsson że wypuścili takie buble jak Elm, Hazel, Spiro czy Zylo...

Jedno jest pewne, kierowało nimi chęć zysku i zarobku na nowych modelach telefonów. Dobra reklama robi swoje.

Inna sprawa że potem wychodzą właśnie takie kwiatki jak chodź by lakier schodzi.\

Zastanawiałem się też nad wymianą klawiatury ale to też nic wiele nic nie da, bo i tak za jakieś pół roku zejdzie to raz a dwa że stracę gwarancję jak sam otworzę telefon.

Nie warto... Skoro nawet w marexie za obudowę do Elma srebrną czy czarną chcą 40-50 zł to szkoda sobie zawracać głowę... Lepiej za taką kasę kupić K800 w ładnym stanie i mieć i lepsze fotki + xenon i większą niezawodność korzystania z telefonu i większe możliwości tuningu

Myślałem tu o wymianie samej klawiatury, niby na aukcjach jest do kupienia za 25 zł ale czy to jest na pewno 100% oryginał to też jest wątpliwe.

Hm... na razie tak to musi zostać. Jak obserwuje to z dnia na dzień te ryski się powiększają i widać coraz bardziej przez nie światło jak jest podświetlona klawiatura.

No na moje interes nieopłacalny. Za 25zł spokojnie masz oryginał który i tak ci sie zetrze w niedalekiej przyszłości więc pociecha chwilowa :/
Da się do tego przywyknąć. Mój C702 wygląda jakby miał z dwadzieścia lat cięzkich robót przeżytych. Kwesia przyzwyczajenia. Za jakiś czas zmienisz z pewnością telefon Te 25zł czy ile tam chcesz wpakować w elma przeznacz na piwo Lepszy interes xD

Co zrobić... Wstawią emblematykę GreenHeart, powiedzą że z ekologicznych materiałów z odzysku i potem martw się użytkowniku że Ci farba schodzi, obudowa się łamie a szybka pęka pod byle naciskiem... W ogóle wszystkie modele z DB3350 oprócz Aino i Yari zostały zrobione na odczep się i często zastanawiam się co kierowało projektantami / inżynierami firmy Sony Ericsson że wypuścili takie buble jak Elm, Hazel, Spiro czy Zylo...

Miałeś kiedyś Hazela w rękach że tak mówisz?

To że po wymianie klawiaturki po jakiś czasie pojawi się ścieranie lakieru to liczę się, nie w tym to w innym miejscu.

Szkoda mi tylko że po tak krótkim użytkowaniu lakier zaczął schodzić. Cóż, taki urok i chyba zostanę przy tym co jest. Bez wymiany klawiaturki.

A może by tak wysłać na gwarancje Jurij zanim od razu skreślać, że nie zostanie to uznane?
Swego czasu były wymieniane klawiatury tam gdzie klawisze się przecierały i stawały niewidoczne. Przecież to usterka. Nie widzisz jaki to klawisz tak? . W gorszym stanie nie wroci, co najwyzej wystawia kosztorys i sie na niego nie zgodzisz.

Akurat chciałbym mieć taką odporną szybkę w innych teleofnach jak to zrobili w Elmie, bo jest naprawdę dobra. A ze duzo osob ja tlucze to inna sprawa

Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz... Z C.S.I Horatio w godzinę twoją zagadkę rozwiąże
Kwestia klawiszy - w serwisie powiedza, że to awaria z winy użytkownika. To jednak ty naciskasz te klawisze i pod wpływem twoich działań się ścierają.
Pamiętam znajomego jak miał k550i i po krótkim czasie od zakupu klawisze ścierały się i oddał na gware a tam nie podjeli się tego "wina użytkownika".
Kwestia szybki. Sobie folię załóż. Sam mam w C702 i ani rysy.

Miałeś kiedyś Hazela w rękach że tak mówisz?

Miałem i Elma i Hazela i nigdy więcej takich wynalazków

A może by tak wysłać na gwarancje Jurij zanim od razu skreślać, że nie zostanie to uznane?

No napisałem, że można, tylko moim zdaniem nie ma sensu zawracać serwisantom gitary i pozbawiać się telefonu na dwa tygodnie z powodu farbki na klawiszach... Przecież po pół roku użytkowania każdy zna rozkład klawiszy na pamięć, a nie ze wszystkich zeszła farba... Gdyby oprócz tego przestał działać głośnik / mikrofon / pękła szybka LCD czy przestało działać wi-fi to wtedy warto byłoby się pofatygować

Kwestia szybki. Sobie folię załóż. Sam mam w C702 i ani rysy.

Na to co Elmowi dolega folia nie pomoże. Nie chodzi o to, że szybka się rysuje tylko że jest trwała jak poglądy i obietnice Donalda Tuska i po krótkim użytkowaniu wygląda tak:

Zgadzam się z wami. Sam miałem c702 i po prostu po 2 miesiącach wyglądał okropnie... A co do ELM'a, owszem, jest zrobiony trochę na "odwal", wyginający się i skrzypiący plastik ale wcale nie jest aż takim złym telefonem... Określiłbym go jako "x w jednym" - GPS, WiFi, Aparat 5mpx, NAVI ITP.... Naładowali do tego "maleństwa" co się dało i wypuścili

Miałem i Elma i Hazela i nigdy więcej takich wynalazków.

Mi tam nic nie przeszkadzało w moim Hazelu. Dla mnie był w porządku.

Mi tam nic nie przeszkadzało w moim Hazelu. Dla mnie był w porządku.

Co kto lubi Gdyby nie było popytu na badziewie, chińskie fabryki nie produkowałyby różnorakiej maści szrotu elektronicznego, tylko porządne produkty wysokiej jakości

A co do ELM'a, owszem, jest zrobiony trochę na "odwal", wyginający się i skrzypiący plastik ale wcale nie jest aż takim złym telefonem... Określiłbym go jako "x w jednym" - GPS, WiFi, Aparat 5mpx, NAVI ITP.... Naładowali do tego "maleństwa" co się dało i wypuścili

Co nie zmienia faktu, że gdyby do C901 czy Naite ( notabene produktów także występujących pod szyldem ) wsadzić ciut większy LCD czy wi-fi - mielibyśmy dwa o niebo lepsze w pełni multimedialne produkty następnej generacji. Aparat robiłby świetne zdjęcia bez poziomych pasków w dodatku z Xenonem, użytkownik mógłby przeglądać internet na 2,4 - 2,6" ekranie za pomocą wi-fi czy hsdpa lub korzystać z nawigacji no i miałby trwały sprzęt który nie rozpadłby się w ręce po paru tygodniach / miesiącach użytkowania

P.S. GPS i "NAVI" to synonimy

Jeżeli naprawdę lekkie ścieranie jest takie uciążliwe to jedynie możesz spróbować oddać na gwarancję (kiedyś klawisze pękały na pół w w580i i nawet zalecane było aby zgłosić na gwarancję i wiele innych podobnych przykładów można zaserwować ) zwłaszcza że pojawiło się to w tak stosunkowo nie długim czasie.
Z pewnością nie wymieniał bym klawiszy kosztem gwarancji. W stanie desperacji mógłbyś spróbować jakoś zaciemnić prześwitujące miejsca jakimś lakierem czy czymś, jednakże na swoim miejscu wolałbym oddać go na gwarancję jeśli nic by to nie dało, zaakceptował bym go takim jak jest

Nie chcę na razie nic przy tym robić, malować lakierem czy markerem żeby gdzie gorzej nie było. Fakt faktem prześwituje światło w tych białych kreskach - w miejscach ścierania lakieru.

Inna sprawa że nie mam możliwości przejścia na inny model, nawet na okres oddania na Gwarancję.

A jak bym już znalazł to przyznam że szkoda mi tego tuningu co zrobiłem bo znając serwis weźmie mi wrzuci update softu i będzie wszystko jak w chwili zakupu.

A jak bym już znalazł to przyznam że szkoda mi tego tuningu co zrobiłem bo znając serwis weźmie mi wrzuci update softu i będzie wszystko jak w chwili zakupu.

Nie powinni robić ale nic nie wiadomo. A jak jeszcze modyfikowany byś zamierzał dać to mogą ci naprawe gwarancyjną odrzucić gdyż ingerowałeś w oprogramowanie (jeżeli by musieli grzebać w sofcie; do klawiatury to niepotrzebna aktualizacja softa )

To jest tylko i wyłącznie Twoje zdanie Jurij. Wiem jaki był ten telefon.

Zostaw te klawisze, pomęcz się trochę z nimi, a jak już będzie w stanie krytycznym to wymień klawiature.. takie moje zdanie.