[Rozwiązany] Mini Pro (niemal) nie reaguje
#1 OFFLINE
Posted 26 June 2013 - 11:28
wczoraj mojej Xperii Mini Pro wyładowała się bateria i do dzisiaj telefon nie chce się włączyć. Po podłączeniu do komputera zupełnie nic się nie dzieje (próbowałem podłączać z przyciskiem ściszania, próbowałem z PC Companion - zero reakcji). Po podłączeniu do prądu w gniazdku nie świecą się żadne diody, jak to zwykle było - telefon po chwili wyświetla logo SONY, ekran na chwilę robi się jaśniejszy, po czym gaśnie. Sytuacja z logiem dzieje się 2 razy, po czym telefon wraca do trybu nie reagowania na nic.
Bardzo proszę o pomoc i z góry za nią dziekuję.
#2 OFFLINE
Posted 26 June 2013 - 14:57
#3 OFFLINE
Posted 18 July 2013 - 17:25
Różnica polega jednak na tym, że za którymś razem telefon włącza się i działa normalnie (działa Wi-Fi, 3g, muzyka, smsy dochodzą, można przeprowadzać rozmowy, działa nawet kalkulator); niestety trwa to maksymalnie dwadzieścia godzin (rekord), a zazwyczaj odpada po nocy czuwania.
Wiem, że bateria to nie majątek, ale podejrzewam, że to nie kwestia tejże baterii - podczas działania zużywa się ona zwyczajnie, po ponownym włączeniu po blackoucie zawsze wskazuje wysoki poziom naładowania - czyli taki, z jakim zemdlała.
Podsumowanie:
1. Po omdleniu, pomaha JEDYNIE podłączenie do prądu - za losową próbą telefon uruchomi się zwyczajnie.
2. Bateria WYDAJE się zachowywyać normalnie po włączeniu.
3. WYDAJE mi się, że to nie kwestia oprogramowania - korzystałem z opcji napraw Sony PC Companion, instalując wszystko od nowa.
4. Gdy telefon jest wyłączony, nie reaguje w żaden sposób na podłączenie do prądu (oprócz losowego włączenia się). Nie dam sobie głowy uciąć, ale wydaje mi się, że nawet przy wyłączonym telefonie powinna zapalić się jakaś dioda, bądź powinna pojawić się jakaś animacja ładowania. Nie pamiętam jak było wcześniej (jeśli ktoś ma taki sam model, to prosiłbym o ewentualne poprawienie mnie). Gdy telefon włączy się za losowym razem, diody, jak i cała reszta działają wzorowo (oczywiście do czasu omdlenia).
Jeśli ktoś miał podobny problem, bardzo proszę o radę. Jeśli to kwestia baterii, to sprawa jest dziwna, bo bateria (oprócz omdleń) zachowuje się normalnie. Jeśli układu odpowiadającego za odbieranie energii z baterii - czemu zatem działa przez x godzin, by potem przestać?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
#4 OFFLINE
Posted 18 July 2013 - 19:16
#5 OFFLINE
Posted 18 July 2013 - 19:45
Tak, telefon mogę swobodnie włączać i wyłączać, gdy jest w fazie przed omdleniem.
bateria/ladowarka/zlacze ladowania
Bateria - w ostateczności będę zmuszony kupić nową i sprawdzić, choć nie sądzę, by to była jej kwestia. Czy to możlwie, że bateria, gdy np. dochodzi do 30% rozładowuje się? Nie znam się na tym, ale z drugiej strony w całości naładowana potrafi nie przetrwać nocy, by dzień później działać przez 20 godzin i zemdleć przy baterii na poziomie 85%.
Ładowarka - mam dwie, więc wykluczam tę opcję.
Złącze łądowania - o to najbardziej się boję, ale z drugiej strony, gdy telefon jest włączony, ładowanie przebiega bez problemu, komputer bez problemu widzi telefon, wszystko odbywa się naturalnie.
#6 OFFLINE
Posted 19 July 2013 - 00:02
Sprobuj go tez przeflashowac flashtoolem lub s1toolem (jesli nie masz gwarancji i uda Ci sie naladowac baterie). Jesli to nie pomoze to pozostanie szukanie usterki sprzetowej w serwisie.
Serwis Sony Ericsson Online | Online Sony Ericsson Service
Więcej informacji, Cennik | More information, Price list GG: 1793684 Skype: gen.jurij
#7 OFFLINE
Posted 24 July 2013 - 17:16
#8 OFFLINE
Posted 24 July 2013 - 17:23
Serwis Sony Ericsson Online | Online Sony Ericsson Service
Więcej informacji, Cennik | More information, Price list GG: 1793684 Skype: gen.jurij