2 replies to this topic

[Jarek]

Witam,

Piszę tego posta ponieważ mam problem z którym póki co nie mogę sobie poradzić. Używam mojego Hazela do łączenia komputera z internetem. Cały problem polega na tym, że co jakiś czas internet się zacina i nie ładują się strony... Dzieje się tak co kilka minut. Problem samoistnie znika po około minucie (czasy są różne) by za kilka minut znowu powrócić i tak w kółko. Doprowadza mnie to już do szału...
Telefon łącze z komputerem za pośrednictwem kabla lub bluetootha w obu przypadkach dzieje się to samo. Nie ma także różnicy czy połączenie inicjuje w PC Companion czy też telefon ustawię aby automatycznie udostępniał neta. Wykorzystanie telefonu jako modemu (*99#) również nie przynosi żadnej poprawy.
Internet zacina się zarówno podczas pracy w Windowsie jak i Ubuntu. Dlatego też wykluczam problem z firewallem lub wirusami. Do telefonu wgrałem soft dostępny w dziale download (R7CA064) za pomocą Omniusa. Proces przeszedł bezproblemowo. Nie było żadnych błędów.
Jeżeli chodzi o ustawienia w telefonie to mam wgrane ustawienia od operatora (Play). Oczywiście środki na koncie posiadam. Kiedy wkładam moją kartę sim do modemu GSM internet śmiga, że aż miło a w telefonie jest tragedia...
Zastanawiam się czy mój egzemplarz Hazela może mieć jakąś wadę fabryczną (kwalifikującą się na naprawę gwarancyjną) lub czy coś jest nie tak z softem, który mu wgrałem. Kabelek USB mam od bodajże K750-tki ale to chyba nie ma większego znaczenia? Szukałem w google i na forum informacji na ten temat niestety nigdzie nie znalazłem aby ktoś miał podobny problem.
Hazela mam od jakiś trzech tygodni i niestety jestem już trochę zrażony do tego telefonu...

Jeżeli ktoś miałby pomysł lub sugestię co może być przyczyną mojego problemu to będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam,
Jarek

Ps. Jeszcze jedno pytanko. Czy to normalne, że jak mam aktywne połączenie z netem w telefonie (ikona globusa) i jestem w zasięgu sieci HSDPA (ikonka H na pasku) to nad ikoną zasięgu jest małe G (zdaje się, że oznacza GPRS)?

[Jurij]

Witaj,

Skoro dzieje się tak zarówno przez kabel jak i przez bluetooth, to wina fastportu jest raczej wykluczona. Co do G - to normalne, aczkolwiek powinno być raczej E czyli EDGE. A co do rozłączania, potestuj czy tak samo dzieje się na samym GPRS/EDGE jak to ma miejsce w przypadku HSDPA... Ja od paru miesięcy testuję w ten sposób HSDPA w Krakowie w Orange za pomocą C905 i Z770 i niekiedy mam identyczne objawy. Telefon jest na 100% sprawny i jestem niemal pewien, że takie zachowanie jest winą operatora. Nie wiem, wadliwy nadajnik, przeciążenie sieci czy chwilowa awaria... U mnie bywa tak, że przez kilka tygodni jest w porządku, a zdarza się taki dzień, że przez 2 MB net dziala ok, a potem się zrywa samoczynnie, nie chce łączyć, strony się nie wczytują, restarty kompa i telefonu nie pomagają... Także o zaistniałą sytuację obwiniałbym raczej operatora, a na to już niestety nie mamy żadnego wpływu.

[Jarek]

Dzięki za szybką odpowiedź Jurij. Zastanawiałem się już nad tym czy to nie jest przypadkiem wina operatora. Jednak po przełożeniu karty z telefonu do modemu gsm internet działa bez żadnego zająknięcia (a nawet jeśli się przytnie to nie jest to zbytnio odczuwalne ani uciążliwe). Zanim kupiłem Hazela (nie wiem co mnie podkusiło) używałem ZTE Blade'a i również używałem go do łączenia kompa z internetem (co prawda łączyłem go przez WiFi) i nie miałem problemu z internetem. Wszystko zaczeło się dopiero od czasu gdy mam Hazela więc zacząłem podejrzewać, że może jednak z telefonem jest coś nie tak. Telefon według zapewnień sprzedawcy (kupowany na allegro) jest prawie nowy (kupiony w salonie plusa w połowie września) i potwierdzają to załączone dokumenty (karta gwarancyjna).

Popróbuję jeszcze tak jak radzisz sprawdzić jak to działa na samym EDGE. Spróbuję też sprawdzić na innym SE jak będzie chodził net i na Hazelu ale w innej sieci. Będę wtedy wiedział coś więcej.
W dalszym ciągu jednak jestem otwarty na porady i sugestie.

Ps. Pamiętam, że miałem kiedyś problem z tym moim modemem gsm huaweia. Podczas pobierania z sieci różnych plików ściąganie wieszało się w różnych momentach (ale za każdym razem w tym samym miejscu danego pliku, choć niektóre ściągały się w całości). Problem występował tylko w Play w innych sieciach wszystko działało bez zarzutu. Pomogło wtedy wgranie do modemu nowszego firmwarea, wówczas problem zniknął. Może w przypadku Hazela firmowy soft telefonu też ma jakąś niezgodność ze sprzętem operatora? Jest to możliwe?