←  C702

Sony.yt - International Sony Forum

»

C702 po zalaniu ale prawie działa O.o

SaimON - zdjęcie SaimON 26 lip 2012

Witam, mam problem z moim c702 ale dopiero po roku chciało mi się napisać :D A otóż w poprzednie wakacje wpadł (prawie bez niczyjej pomocy...) do basenu na około 2 metry... Wyciągnąłem go z wody, ale nie wyłączyłem go <facepalm>... No i problem jest taki że: Włączam go, wibracja, pojawia się logo SE (ekran działa) no i po tym ekran gaśnie (działa jeszcze jak włączam muzykę, wygaśnie i naciskam przycisk głośności to normalnie się zapala i pokazuje godzinę O.O) a ja dalej robię wszystko "na pamięć"... Reszta funkcji działa, nawet Aparat, Latarka, głośnik itp... Jak rozwiązać ten problem i czy w ogóle się da? Dorzucam jego zdjęcia aby pochwalić się jak na 3 letni telefon dobrym stanem "wyglądowym";) PS: Dokonałem w nim bardzo dużo modyfikacji i nie chcę go stracić... :(

Załączone pliki

Odpowiedz

piwosz95 - zdjęcie piwosz95 26 lip 2012

Mialem identyczny problem, podłączyłem wyłączonego pod ładowarkę i zaczął śmigać ;]
Odpowiedz

SaimON - zdjęcie SaimON 26 lip 2012

Ale podłączyłeś go wyłączonego bez baterii?
Odpowiedz

piwosz95 - zdjęcie piwosz95 26 lip 2012

Z baterią ;]
Odpowiedz

SaimON - zdjęcie SaimON 26 lip 2012

Hmm... Próbowałem i nic to nie daje...

Bym był zapomniał: Nie działa podświetlenie klawiszy...
Odpowiedz

Jurij - zdjęcie Jurij 26 lip 2012

  • Rozbierz go na części pierwsze,
  • Płytę główną wykąp w spirytusie / izopropanolu / wanience ultradźwiękowej przez 12 godzin,
  • Wysusz płytę w ciepłym i suchym miejscu przez 12 godzin,
  • Złóż telefon.
Jeśli zadziała - masz szczęście. Jeśli nie zadziała - kup nowy telefon :) Zapewne przez ten rok korozja tak go zjadła, że nic już z niego nie będzie... Ale jak Ci się nudzi to możesz spróbować :)
Odpowiedz

SaimON - zdjęcie SaimON 26 lip 2012

Tak zrobię, dziś kupię spirytus (znaczy mój tata) i jutro napiszę co i jak ;)

Ale czy z płyty główne mam odmontować wyświetlacz itp. czy zostawić?
Odpowiedz

Jurij - zdjęcie Jurij 26 lip 2012

Serio pytasz, czy to napisałeś w ramach dowcipu? Napisałem że wszystko zdemontować na części pierwsze i położyć w ciepłym i suchym miejscu. Masz usunąć z płyty głównej wszystko - klawiaturę, wibrę, aparat a nawet te blaszki które osłaniają elementy elektroniczne z procesorem włącznie. Masz wsadzić gołą płytę główną do spirytusu 95% lub izopropanolu na 12 godzin a potem suszyć w ciepłym i suchym miejscu.
Odpowiedz

SaimON - zdjęcie SaimON 26 lip 2012

Telefon już rozebrany, spirytus kupiony (zapłaciłem 32zł -_-). Czekamy na efekty...
Odpowiedz

Jurij - zdjęcie Jurij 26 lip 2012

32 zł? :blink: Do wykąpania telefonu z zapasem wystarcza 100ml spirytusu więc albo Donald wprowadził siakiś nowy podatek od % albo robisz przy okazji małą imprezkę ;) Najlepiej zakryj czymś naczynie w którym moczysz telefon, żeby spirytus za szybko nie wyparował :)
Odpowiedz

SaimON - zdjęcie SaimON 26 lip 2012

Ok, przykryję. A co do ceny to byłem w Biedronce i tylko taki był... No ale cóż, czego nie robi się dla dawnej miłości ;)
Odpowiedz

Developers - zdjęcie Developers 14 sie 2012

Ja jeszcze bym ci polecił wyszorować płytę główną jak od moknie szczoteczką np do ząbków ;) Szybciej zginą syfy co spiryt nie rozpuści.
Odpowiedz

faflak - zdjęcie faflak 14 sie 2012

wyszorowac :blink: za mocno powiedziane "przeczyscic" jak juz ;)
Odpowiedz

Developers - zdjęcie Developers 14 sie 2012

Nie chce się kłócić pod suwam koledze jeszcze jak może zrobić a nie moczyć w spirytusie bo to nic nie da jedynie w wanience można moczyć. Tak moczysz i szorujesz, czyścisz jak dla kogo ;)
Odpowiedz

kisielsonny - zdjęcie kisielsonny 15 sie 2012

pozwole sobie dodać,że miałem taki sam problem i nawet spiryt nie pomógł...jedyne co może odratować fona po zalaniu ,ale w ten sam dzień to wanienka ultradzwiękowa ...
Odpowiedz

Jurij - zdjęcie Jurij 15 sie 2012

Wszystko zależy od stopnia zalania, środka który spowodował zalanie, stopnia korozji, komponentów które uległy uszkodzeniu i tak dalej. Ktoś ładnie powiedział kiedyś że telefony po zalaniu albo są do wyrzucenia albo działają i żyją własnym życiem... Na takim telefonie nigdy nie można polegać w 100%, no chyba że się całą elektronikę wymieni na nową :unsure:
Odpowiedz