[Rozwiązany] Zalany samsung x640
unknow79
01 lip 2012
Yo
Moja mama zalała niechcący szajsunga x640 (w ogórkach kiszonych). Co mam robić jak nie mam śrubokrętów do rozkręcenia,mogę mu zrobić kąpiel relaksacyjną w spirytusie w obudowie??
EDIT: Są postępy, podsuszyłem go, po włożeniu baterii cały czas wibruje
Użytkownik unknow79 edytował ten post 01 lipiec 2012 - 12:45
Moja mama zalała niechcący szajsunga x640 (w ogórkach kiszonych). Co mam robić jak nie mam śrubokrętów do rozkręcenia,mogę mu zrobić kąpiel relaksacyjną w spirytusie w obudowie??
EDIT: Są postępy, podsuszyłem go, po włożeniu baterii cały czas wibruje
Użytkownik unknow79 edytował ten post 01 lipiec 2012 - 12:45
faflak
01 lip 2012
woow prawdopodobnie bardziej juz mu nie zaszkodzisz po slonej wodzie czarno to widze.... tak na serio to trzeba rozkrecic fona wymontowac mikrofon glosniki -o ile to mozliwe zamiast spirytusu polecam izopropanol (cleanser)
Jurij
01 lip 2012
EDIT: Są postępy, podsuszyłem go, po włożeniu baterii cały czas wibruje
Po pierwsze primo pierwsze co powinieneś był zrobić, to wyjąć baterię a nie wkładać.
nie mam takiego śrubokrętu to jak kąpać z obudową??
Nie. Rozbierz telefon na części pierwsze, wykąp płytę główną w spirytusie lub izopropanolu przez co najmniej 12 godzin lub w serwisowej wanience ultradzwiekowej, potem go wysusz przez kolejne 12 godzin, obudowę wymyj, resztę części połóż w ciepłym i suchym miejscu. Potem go poskładaj.
unknow79
01 lip 2012
No kiedyś wrzucili mnie do basenu ubraniu (ucierpiała wtedy moja k750, aż się łezka w oku kręci).A Ty myjesz się w ubraniu ?
...Rozbierz telefon na części pierwsze....
...nie mam takiego śrubokrętu ...
A czym mam rozkręcić??
Użytkownik unknow79 edytował ten post 01 lipiec 2012 - 13:07
faflak
01 lip 2012
ja kiedys w warunkach polowych t68i rozkrecalem gwozdziem szlifowanym o byton .....jak sie chce to sie da
Jurij
01 lip 2012
Na szczęście ludzkość wymyśliła na tę okoliczność cudowny wynalazek, zwany śrubokrętem Można go kupić już za kilka dolarów na popularnym serwisie aukcyjnym:
lub w każdym sklepie z narzędziami i dzięki takiemu zestawowi możesz rozebrać niemal każdy telefon czy urządzenie elektroniczne
unknow79
01 lip 2012
udało mi się go "rozbebeszyć" nożem, ale męczyłem się z dobre półtorej godziny. Po oględzinach stwierdzam: Cegła z klapką, czyli pożytku już z niego nie będzie. Próbowałem go w spirytusie kąpać, płyta odpala, lecz "górna" część kompletnie zniszczona (ekran, głośnik, głośnik słuchawki, aparat). Dziękuję za porady. Temat można zamknąć