Po pierwszym telefonie z opisem problemu w niedzielę przestał odbierać, nie mam na niego namiarów, więc jestem w ciemnej... ale zasłużenie, jak się nie myśli o takich rzeczach wcześniej to trzeba umieć ponieść tego konsekwencje, co nie zmienia faktu, że jak gościa gdzieś zobaczę to mu twarz obiję.Chcesz to testuj. Ja bym to reklamował.
bartolinio3: Rozumiem, że jesteś zdenerwowany, ale forum to miejsce publiczne - proszę wyrażać się kulturalnie.